jak czesto

ale jak się załapiesz to pyerdolysz w dvpe i się śmiejesz mieć "tak zwaną pewność" to piękna rzecz żaden przedsiębiorca ani pracownik nie zna dnia ani godziny a wojaki i milicjanty jak się nie dadzą rzyłapać na łapownictwo albo na głupocie przekraczającej nawet standardy "mundurowe" to jako tako zarobią , dostaną szybką emeryturkę i często [...]

[...] ludzie u władzy majo najwięcej teścia, a sportowcy go mają niedużo wcale, mają poziom przeciętny. Przecież Ci goście, którzy rządzą światme to mają po 60 lat i więcej, więc jak oni mają być sprawni? A czy oni mają dobry geny? Wyobraź sobie siebie bez chodzenia na siłownie jak byś wyglądał. Nazwał byś się sprawnym? Jak miałem 19 lat to byłem [...]

Powiem Ci z własnego doświadczenia - pisz jak najwięcej i najlepiej w konwencji z kursu (nazywanie zmiennych itp.). Jak widzę jak niektórzy u mnie na kierunku piszą to szkoda mi ich współpracowników w pierwszej pracy. Dobrze zrobiony kod często nie potrzebuje komentarzy. W napisanym chvjowo komentarze nie pomagają.

[...] że są złe, a i tak je robimy. Czasem się wydaje się, że walka z nimi to walka z wiatrakami. Wszyscy chcemy czegoś innego i chcemy inaczej się zachowywać, a często kończymy jak zawsze. Czasem chcemy czegoś innego i nawet wiemy jak to zrobić (jednak kosztuje nas sporo pracy i tyle przyjemności mija nam koło nosa), ale wybieramy zastrzyk dopaminy [...]

[...] że są złe, a i tak je robimy. Czasem się wydaje się, że walka z nimi to walka z wiatrakami. Wszyscy chcemy czegoś innego i chcemy inaczej się zachowywać, a często kończymy jak zawsze. Czasem chcemy czegoś innego i nawet wiemy jak to zrobić (jednak kosztuje nas sporo pracy i tyle przyjemności mija nam koło nosa), ale wybieramy zastrzyk dopaminy [...]

No jest całkiem spoko. trzeba aby na strzały uważać bo lubią pękać jak trafią na kamień. Często też było szukanie strzał w trawie, drzewach :-D mam też fotkę jak znalazłem strzałę po pół roku wbitą w gałąź. Jak znajdę to wrzucę.

[...] musiał się samemu pewnych rzeczy douczać dotyczących finansów. Mówił mi, że jeśli chodzi o robotę to ma taski do zrobienia, np. do godziny 12 ma zrobić to i to, do godziny 16 coś tam innego, a jak nie zdąży to tam musi trochę zostać, ale jak na początkującego to kasa nie taka zła chyba coś koło 2,8-3k i chyba jakieś tam dodatki jak to w korpo.

No, ale z drugiej strony znam paru "ładnych", co laski podejrzewały ich o gejostwo, bo było, że przystojni, a jak coś trzeba było zrobić z laską - dotknąć, pocałować, pogadać, ale tak bardziej ala flirt - no to była lipa. Znam też mojego współlokatora z pokoju, gdy byłem na I roku, który miał 1,5 m, suchoklates, wada wzroku -3,5, wygląd nerda i [...]

[...] Najlepszy jest chyba gaz pieprzowy. Kubotan, plusy to łatwo mieć go pod ręką, ciężko ci go odebrać, często przeciwnik może nawet nie wiedzieć, że trzymasz go w dłoni jak go dobrze ukryjesz. Raczej kijem od szczotki bym go nie nazwał. Jest twardy i jak mocno walniesz spokojnie złamiesz kość. Próbowałeś kiedyś Bane? Gorzej tylko jak [...]

Ja w podstawówce się biłem z takim chłopakiem większym ode mnie trochę i jak mnie kopał to przechwyciłem nogę i lowa na drugą mu sprzedałem i się wyebał, później szacun jak u karateki był %-) A jak byłem jeszcze mniejszy to pamiętam, że w podwórkowych bujkach to często bez wahania w jaja kopalem i spokój hahaha

[...] ma ułamek romantyka w sobie, dlatego ma takie problemy i coś mu nie pasuje w obecnym stanie rzeczy ;) Inna sprawa, że związek to zawsze jest dużo dużo pracy i to trochę jak z odchudzaniem. Jak jestes grubasem masz dwa wyjścia 1. Albo na zawsze zmienisz podejscie do żarcia i do końca życia zmienisz relacje z nim 2. Albo zawsze żarcie wygra, [...]

[...] poczyniłem pewne postępy, jeśli chodzi o spanie w hałasie. Myślę, że z czasem będę w stanie zasnąć wszędzie. Technika zasypiania polega na tym, że gdy śpimy i słyszymy hałas jakiś często się wkurzamy. Na różne hałasy zazwyczaj nie zwracamy uwagi, np. szum wiatru, drzew itd. na swój własny oddech (słyszalny jak śpimy w zatyczkach), odgłosy drogi, [...]

ale tu radzę zapisać się na przeszkolenie w obsłudze bo tu jednak trzeba mieć "jakaś tam" wiedzę ( pozwoliłem sobie na drobną zmianę) Btw Prosiaczku nożownik doświadczony traktuje nóż "jak żądło skorpiona " i kąsa nim zza siebie zza pleców a nie z Przed siebie o nożach i nożownikach wiem tylko tyle czego dowiedziałem się na kursach i [...]

[...] to chyba w MMA 25-30 lat, a w wyższych wiadomo można znacznie dłużej. Za to w takich sportach siłowych często rekordy padają późno. Rekord na martwy ciąg został zrobiony jak Hafthor był po 30tce, Julius też zrobił rekord na ławce jak był po 30tce, a ten Rusek co jest rekordzistą w przysiadzie to zrobił go jak miał koło 40 lat. Widać potrzeba [...]

Tam rozmawialiście o nożowniku, co tam też jeden dostał w nogę, to imo jakby dostał w tętnice udową to mogłoby być pozamiatane. Ja tam z nożownikiem nigdy nie miałem do czynienia na szczęście. Jedynie jakieś sparingi na sztylecie włoskim z elementami walki wręcz. Żadne obezwładnianie nie wchodzi w grę, choć jakieś tam elementy z tego były, ale na [...]

Tam rozmawialiście o nożowniku, co tam też jeden dostał w nogę, to imo jakby dostał w tętnice udową to mogłoby być pozamiatane. Ja tam z nożownikiem nigdy nie miałem do czynienia na szczęście. Jedynie jakieś sparingi na sztylecie włoskim z elementami walki wręcz. Żadne obezwładnianie nie wchodzi w grę, choć jakieś tam elementy z tego były, ale na [...]

no to kurde mamy podobnie ja też próbuję wyrobić pewne porządkowe nawyki jakoś to idzie ale często się człowiek potyka no ale grunt że do przodu właśnie takie sprzątanie porządkowanie przestrzeni wokół siebie to czytałem gdzieś jest w odzwierciedleniem uporządkowania wewnętrznego czy coś , no nie wiem czy to prawda , tak mi się wydaje że w [...]

No proste, najlepszy kontakt ze starymi się ma jak się ich widzi kilka razy w roku no zależy chyba jeszcze jacy to rodzice są , ja rodziców nie miałem więc nie wiem z autopsji jak to może wyglądać jednak obserwując relacje znajomych z rodzicami niektórzy mają rodziców tip-top i często się z nimi kontaktują i utrzymują bliskie relacje inni od [...]

pracowałem całe życie na jakieś dziwne zmiany ... produkcje ochrony inne prace dziwny i dziwniejsze (akurat to dziwne i dziwniejsze to w sumie najlepiej wychodziły jeżeli chodzi o siano i "warunki zatrudnienia") czterobrygadówka jest taka robota zajefajna że wróciłem do ochrony bo miałem większy spokój , niecałe 2 lata pracowałem , tylko kasa była [...]

kapitalizm to kał a socjalizm to kał jak każdy totalitaryzm , monarchia chociażby to też kał ... (gdzieś tam na górze ludzie cienia trzymają wszystko za mordę i rzadko są to ci którch widzimy w telewizorni premierzy ministrowie i cała ta hałastra) czysty kapitalizm to pamiętacie z lekcji historii może ... dzieciaczki siedmioletnie zapieprzały w [...]